Internetowa Liturgia Godzin


Z dzieła św. Fulgencjusza, biskupa Ruspe, O wierze do Piotra
(rozdz. 22, 62)

On samego siebie wydał za nas w ofierze

W żertwach ze zwierząt ofiarnych, jakie Trójca Święta, jeden Bóg Starego i Nowego Testamentu, nakazywała składać ojcom naszym, wyobrażona była ta najwdzięczniejsza ofiara, w której miał za nas złożyć miłosiernie samego siebie Bóg Syn według ciała.
On bowiem, jak mówi nauka apostolska, "wydał samego siebie za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu". On, prawdziwy Bóg i prawdziwy Arcykapłan, który nie przez krew wołów i kozłów, lecz przez własną krew wszedł za nas do miejsca Świętego Świętych. W Starym Przymierzu czynił to symbolicznie arcykapłan, który co roku wchodził z krwią do miejsca Świętego Świętych.
Chrystus jest Tym, który przygotował w sobie samym to wszystko, o czym wiedział, że jest niezbędne dla naszego zbawienia. Dlatego jest On równocześnie kapłanem i ofiarą, Bogiem i świątynią. Ofiarą, przez którą zostaliśmy pojednani; świątynią, w której zostaliśmy pojednani; Bogiem, z którym zostaliśmy pojednani. Kapłanem, ofiarą i świątynią jest jednak tylko On sam, gdyż to wszystko posiada w sobie jako Bóg, który przyjął postać sługi. Nie sam jednak jest Bogiem, ponieważ jest Nim razem z Ojcem i Duchem Świętym poprzez wspólnotę Boskiej natury.
Wierz zatem z całej siły i żadną miarą nie wątp, iż samo jednorodzone Słowo Boże stawszy się ciałem, złożyło za nas siebie w ofierze i dani na wdzięczną woń Bogu.
W czasach Starego Przymierza Jemu oraz Ojcu i Duchowi Świętemu, patriarchowie, prorocy i kapłani składali ofiary ze zwierząt. Obecnie zaś, to jest w czasach Nowego Przymierza, również Jemu wraz z Ojcem i Duchem Świętym, z którymi ma wspólne Bóstwo, Kościół katolicki w wierze i miłości składa nieustannie na całej ziemi ofiarę chleba i wina.
Starotestamentalne ofiary ze zwierząt wyobrażały bowiem ofiarę z Chrystusowego ciała, które miał wydać za nasze grzechy On, który sam był bez grzechu, i ofiarę z Jego krwi, którą miał przelać na odpuszczenie naszych win. Ofiara zaś Nowego Testamentu jest dziękczynieniem i pamiątką ciała Chrystusa, które za nas wydał, i krwi, którą tenże sam Bóg za nas wylał. Mówi o tym św. Paweł w Dziejach Apostolskich: "Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią".
A zatem ofiary starotestamentalne zwiastowały w figurach to, co myśmy mieli dopiero otrzymać. Ta zaś ofiara jasno ukazuje nam to, co już otrzymaliśmy. Tamte ofiary zapowiadały Syna Bożego, który miał zostać zabity za bezbożnych. Ta natomiast ofiara obwieszcza nam Baranka zabitego za bezbożnych, zgodnie ze świadectwem Apostoła mówiącego, że "Chrystus umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy (jeszcze) byli bezsilni" i że "będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna".



Autor: św. Fulgencjusz, biskup Ruspe
Tytuł: O wierze do Piotra
Źródło: rozdz. 22, 62
Temat: On samego siebie wydał za nas w ofierze
Dział LG: Teksty okresowe - Wielki Post
Obchód: piątek V tygodnia Wielkiego Postu
Strony: LG tom II (Pallottinum 1984), s. 305
Monastyczna LG tom II, s. 305


© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum