WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:

Internetowa Liturgia Godzin

Wesprzyj rozwój serwisu

Czytelnia

16 października
Święty Gerard Majella, zakonnik

Zobacz także:

Święty Gerard Majella
Gerard urodził się w Muro Lucano 6 lub 23 kwietnia 1726 roku. Jego rodzicami byli Dominik i Benedykta Gajella. Po śmierci ojca Gerard uczył się krawiectwa. Przez dwa lata był kamerdynerem biskupa Lacedonii, Klaudiusza Albini. Z tego czasu pochodzi piękna legenda. Pewnego dnia w zimie Gerard miał zgubić w studni klucz od pałacu biskupa. Pełen wiary wziął ze żłóbka figurę Dzieciątka Jezus, umieścił ją w wiadrze i opuścił do studni w przekonaniu, że Pan Jezus odnajdzie klucz, który wpadł do studni. Tak się też stało.
Po śmierci biskupa (1744) Gerard powrócił do krawiectwa. Za drobną opłatą zamieszkał u wuja. Zachował się dokument, który to potwierdza. Gerard od dawna jednak zamierzał poświęcić się na wyłączną służbę Bożą. Kiedy jednak zgłosił się do kapucynów, nie został przyjęty z powodu zbyt słabego zdrowia. Zgłosił się więc do założonego przed 17 laty przez św. Alfonsa zakonu redemptorystów. Rodzina nie chciała się na to zgodzić, obawiając się zarówno utraty zysków z jego pracy, jak też z troski o jego słabe zdrowie. Gerard uciekł więc potajemnie z domu, mając 23 lata. Nowicjat odbył w Deliceto pod kierunkiem sługi Bożego Pawła Cafaro, który adeptom do zakonu stawiał bardzo wysokie wymogi. Śluby zakonne złożył w roku 1752. W charakterze brata zakonnego spełniał różne zajęcia: krawca, zakrystiana, kucharza, infirmarza, ekonoma. Posyłano go do urzędów, aby otrzymywał zezwolenia na przeprowadzenie publicznej zbiórki, w której sam nieraz uczestniczył. Korzystał z podobnych okazji, by przemówić do niejednego człowieka, łagodzić spory i nawracać zbłąkanych. Dla uproszenia sobie łaski kruszenia serc oddawał się uczynkom pokutnym. Osobistym życiem wewnętrznym czynił więcej dobra niż niejeden płomienny kaznodzieja. Pan Bóg obdarzył go też darem czytania w sumieniach, rozmnażania pożywienia, uzdrawiania, a nawet rzadkim darem bilokacji.
W roku 1754 jego kierownik duchowy polecił mu, żeby napisał na kartce, jakie jest jego największe pragnienie. Gerard napisał wówczas: "Bardzo kochać Pana Boga; być zawsze zjednoczonym z Bogiem; czynić wszystko dla Pana Boga; kochać wszystkich ze względu na Pana Boga; wiele dla Pana Boga cierpieć; jedyne co się w życiu liczy, to pełnienie woli Bożej".
W tym samym roku Gerard przeszedł przez ciężką próbę, dzięki której nabył szczególnej mocy pomagania matkom i ich dzieciom. Został fałszywie oskarżony o popełnienie grzechów nieczystych z młodą dziewczyną, córką rodziny, w której domu Gerard często zatrzymywał się podczas swoich misjonarskich podróży. Święty Alfons Maria Liguori wezwał Gerarda, żeby wytłumaczył się z tych oskarżeń. Zamiast się jednak bronić, Gerard, za wzorem swego Boskiego Mistrza, milczał. W tej sytuacji św. Alfons nie miał nic innego do zrobienia, jak surowo ukarać młodego zakonnika. Zakazał mu więc korzystania z przywileju przyjmowania Komunii świętej i wszelkiego kontaktu ze światem zewnętrznym.
Nie było łatwo dla Gerarda zrezygnować z zapału o zbawienie drugich, nie da się jednak tego porównać z faktem zabronienia mu przyjmowania Komunii św. Cierpiał do tego stopnia, że prosił o pozbawienie go przywileju służenia do Mszy św., ponieważ obawiał się, że z powodu tak wielkiego pragnienia Komunii mógłby wyrwać kapłanowi z rąk konsekrowaną hostię.
Oskarżenia zostały wkrótce odwołane, a święty Alfons poczuł się bardzo szczęśliwy na wieść, że jego syn jest niewinny. Ale Gerard, który nie popadł w przygnębienie wskutek tej próby, nie przeżywał specjalnej radości, gdy został uniewinniony. W obydwu wypadkach czuł, że spełnia się wola Boża - i to mu wystarczało.
Młody organizm, spalany nadmiernym życiem wewnętrznym i surowością, zaczął gwałtownie słabnąć. Przełożeni dla ratowania zdrowia posłali brata Gerarda do Materdomini w okolicach Avellino w nadziei, że klimat górski go podtrzyma. Niestety, Gerard zmarł na rękach ojców i braci w nocy z 15 na 16 października 1755 roku, mając zaledwie 29 lat. W charakterze testamentu pozostawił karteczkę na drzwiach swojej celi: "Tutaj spełnia się wolę Bożą, tak jak chce Bóg i jak długo będzie chciał".
Niezwykłe łaski, jakie wierni zaczęli otrzymywać przy jego grobie, skłoniły władze zakonne do rozpoczęcia procesu kanonizacyjnego. Papież Leon XIII w roku 1893 zaliczył Gerarda w poczet błogosławionych, a papież św. Pius X w 1904 r. wpisał go uroczyście do katalogu świętych.
Gerard był lubiany przez współbraci za swoją dobroć dla wszystkich. Mimo słabego zdrowia, chętnie spieszył z pomocą i wszystkim okazywał delikatną życzliwość. Przejawiał zdolności muzyczne i poetyckie, miał też zamiłowanie do plastyki i dekoracji. Chociaż nie dokonał żadnych wielkich dzieł, jego sanktuarium w Materdomini przyciąga rocznie setki tysięcy pielgrzymów. Wśród świętych i błogosławionych zakonu redemptorystów jest jednym z najbardziej znanych i czczonych. Za swojego orędownika uważają go szczególnie kobiety mające trudności z zajściem w ciążę i spodziewające się potomstwa. Jest też patronem dzieci (w szczególności nienarodzonych), niesłusznie oskarżonych, spowiedników i dobrej spowiedzi, braci świeckich i miejscowości Muro Lucano we Włoszech.

Ikonografia przedstawia św. Gerarda w habicie redemptorysty z wiszącym u pasa różańcem, na którym nieustannie się modlił, oraz z krzyżem w ręku, gdyż rozważanie Męki Pańskiej było najczęstszym tematem jego rozmyślań.


Więcej informacji:

Kliknij tutaj - książka w księgarni Gloria24.pl
Kliknij tutaj - książka w księgarni tolle.pl
Kliknij tutaj - płyta CD Audio / MP3, audiobook
Kliknij tutaj - strona w Internecie

św. Gerarda Majella
Pisma duchowe

Poznajemy św. Gerarda Majellę jako niezwykłego człowieka, słowami i czynami dającego świadectwo miłości do Boga i poświęcenia dla bliźnich. Jest to zbiór czterdziestu pięciu listów wraz z regulaminem życia oraz świadectwami tych, którzy byli mu szczególnie bliscy. "Inni mają za zadanie robić to czy tamto, moim jedynym zadaniem jest pełnienie woli Bożej".
 
Redemptoryści
Św. Gerard Majella
Parafia Miłosierdzia Bożego w Świdnicy
Św. Gerard Majella
Patron matek, dzieci i dobrej spowiedzi
Louis Couëtte
Św. Gerard Majella (1726-1755)
Parafia Św. Zygmunta w Słomczynie
Św. Gerard Maiella
Przymierze z Maryją
Św. Gerard Majella - narzędzie w ręku Boga
adonai.pl
Modlitwy do Gerarda Majelli
 
Bernard Łubieński CssR
Żywot świętego brata Gerarda Majelli
ze Zgromadzenia Redemptorystów

Fascynująca opowieść o życiu świętego brata Gerarda pochodzi z końca XIX wieku. To prawdziwa historia o tym, jak wśród codziennych spraw i przeciwności wzrasta świętość. Św. Gerard Majella żył w pierwszej połowie XVIII w. i uchodzi za jednego z największych cudotwórców w dziejach Kościoła. Jest również patronem dobrej spowiedzi i opiekunem matek oczekujących potomstwa.
praca zbiorowa
Patron i opiekun matek
Święty Gerard Majella

Bogato ilustrowana książeczka z modlitwami do św. Gerarda, patrona matek ciężarnych, który w szczególny sposób polecał Bożej opiece zapoczątkowane życie. Znajdziemy w niej modlitwy z prośbą o macierzyństwo, błogosławieństwo dla kobiet spodziewających się potomstwa, modlitwę za dzieci i całą rodzinę. Doskonały prezent dla kobiet pragnących macierzyństwa i dla tych, które już zostały matkami i pragną zawierzyć swoje rodziny Bogu.

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2013


Ponadto dziś także w Martyrologium:
św. Berchariusza, opata i męczennika (+ 685); św. Elifiusa, męczennika (+ IV w.); św. Lullusa, biskupa (+ 786); świętych męczenników Martyniana, Saturiana oraz Maksymy, dziewicy (+ V w.)

Wyślij do nas maila
STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA

 Teksty Liturgii Godzin:
© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG